Psychologia, neuropsychologia, mózg

Kim są użytkownicy Wikipedii?

Chociaż Wikipedia nie była pierwszą wolną encyklopedią redagowaną internetowo, to ona swoją popularnością stała się jednym z symboli Web 2.0. Każdy użytkownik może tu dodać swoje trzy grosze do tworzonych i modyfikowanych na bieżąco haseł — pomysł na tyle chwytliwy, że owych haseł w anglojęzycznej wersji serwisu znajdziemy 19 136 095, co czyni ją największą encyklopedią elektroniczną na świecie. Nad jakością materiałów czuwa tam oddział 1707 administratorów, którzy próbują zapanować nad rzeszą 11 405 930 użytkowników. Zadanie zapewne do prostych nie należy, zwłaszcza, że grono autorów bywa niekiedy bardzo krnąbrne.

Jedenaście milionów ludzi zgrupowanych w jednym miejscu, z jednego powodu, by dzielić się wiedzą, to prawdziwa kopalnia psychologicznych danych — do takiego wniosku doszedł dr. Yair Amichai—Hamburger i razem ze swoimi współpracownikami postanowił zbadać hamburgercharakterystykę osobowości użytkowników Wikipedii. Zainteresowali się oni umiejscowieniem realnego Ja (samowiedza o tym, kim się jest. Istnieje jeszcze dodatkowo Ja idealne i Ja powinnościowe), oraz osobowością w wymiarze Wielkiej Piątki (Pięcioczynnikowy model osobowości, czyli: otwartość na doświadczenie, ekstrawersja, neurotyczność, ugodowość i sumienność). Psychologowie przyjęli, że użytkownicy Wikipedii z większym prawdopodobieństwem będą znajdować swoje realne Ja w obszarze Internetu, w porównaniu z innymi internautami z grupy kontrolnej. Drugą hipotezą było założenie, że użytkownicy encyklopedii będą punktować niżej w skali ekstrawersji, zgodnie z wcześniejszymi wynikami badań Yaira o dodatniej korelacji częstości korzystania z Internetu i wysokiego poziomu introwertyzmu.

Do zbierania danych posłużyła internetowa ankieta. 139 osób zdołało odpowiedzieć na wszystkie jej pytania, z czego 69 ochotników aktywnie udzielało się na Wikipedii. Osadzenie realnego Ja badane było kwestionariuszem 4 pytań odnośnie otwartości co do znajomych z Internetu oraz ze świata off-line.

Wyniki, przynajmniej w przypadku realnego Ja, nie są jakoś mocno zaskakujące. Ich analiza ukazała istotną statystycznie różnicę między grupami świadczącą o tym, że realne Ja użytkowników encyklopedii bardziej umiejscowione jest w Internecie. Ciekawsze wyniki dostarczyło badanie wyników kwestionariuszy osobowości. W porównaniu z innymi użytkownikami Internetu Wikipedyści okazali się mniej ugodowi oraz mniej otwarci na doświadczenia. Kolejny efekt dotyczył tylko kobiet. Użytkowniczki encyklopedii punktowały wyraźnie niżej na skali ekstrawertyzmu w porównaniu do innych internautek. A już całkiem abstrahując od Wikipedii, dodatkowo istotny okazał się efekt płci jeśli chodzi o sumienność — mężczyźni byli wyraźnie niżej umiejscowieni na tej skali osobowości.

Pierwsza hipoteza potwierdziła się — realne Ja użytkowników Wikipedii bliżej osadzone jest Internetu, co świadczy o tym, że bardziej komfortowo czują się oni wyrażając siebie on-line, niźli off-line. Statystyka istotnością okrasiła fakt, że mają oni też niższe wyniki ugodowości oraz otwartości. Niższy wynik tych cech kłóci się trochę z ich aktywnością w serwisie — tam przecież wszystko dopracowywane musi być za pomocą kompromisu. Cytując pierwszy lepszy podręcznik psychologii:

Duża ugodowość: “Osoby o dużej ugodowości są sympatyczne w stosunku do innych i skłonne do udzielania im pomocy oraz sądzą, że inni ludzie mają identyczne postawy co one. Osoby te mogą być zatem scharakteryzowane jako prostolinijne, prostoduszne, szczere, altruistyczne (…)
Mała ugodowość: “Osoby mało ugodowe są egocentryczne, sceptyczne w opiniach o intencjach innych ludzi oraz przejawiają raczej nastawienie rywalizacyjne niż kooperatywne, są agresywne i oschłe w kontaktach z innymi ludźmi.”

Psychologia, Podręcznik akademicki, Tom 2, pod redakcją Jana Strelaua

Prospołeczne udzielanie się może się więc tutaj wiązać z egocentryczną motywacją, taką jak próba podbudowania wiary w siebie, wyrażenia siebie czy chęci wytworzenia identyfikacji grupowej. “Główną ideą, która nas połączyła była kwestia dzielenia się wiedzą” — ideą może tak, lecz jak widać motywacja do tego dzielenia mało jest altruistyczna. Wyniki świadczą raczej o tym, że treść encyklopedii budowana jest głównie po to, by użytkownicy mieli okazję wyrażenia siebie w sytuacji społecznej. I wyrażają się całkiem nieźle — nieraz Wikipedia bardzo skutecznie pomogła mi znaleźć potrzebne informacje.

Replikacja na polskiej Wikipedii zapewne wypadła by podobnie. Ale czy takie rozłożenie cech osobowości nie jest charakterystyczne również dla bloggerów? Przecież oni też wyraźnie swoje realne Ja obsadzają za światłowodem. Analizując osobowość ich motywacja bardziej nawet egocentryczną wydać się może. Tematem tym zajęła się grupa włoskich psychologów oraz Rosanna Guadagno.

Naukowcy z Palermo, mając w rękach kwestionariusz omawianej wyżej wielkiej piątki, zbadali grupę 30 popularnych w ich kraju bloggerów. W sumie to tylko po to, by obwieścić brak osobowościowych predyspozycji do zostania tego typu dziennikarzem. Aczkolwiek sami zainteresowani określali się jako otwarci na nowe doświadczenia, przyjaźni oraz umiejący radzić sobie ze swoimi problemami. Do zgoła innych wyników doszła Rosanna.

hamburgerOwa pani psycholog, w 2008 roku, wykonawszy dwa badania ustaliła jednak cechy wielkiej piątki predysponujące delikwenta do zostania bloggerem. Okazało się, że po konta na wordpressie i bloggerze sięgają persony z wysokim wynikiem na skali otwartości na doświadczenia oraz neurotyzmu.

Otwartość pojawia się pośrednio lub bezpośrednio w obu badaniach. Znowu biorąc do ręki podręcznik, przeczytać możemy, że osoby o czynniku tym na wysokim poziomie to ludzie “o dużej otwartości (…), są kreatywne, mają żywą i twórczą wyobraźnię oraz wykazują intelektualną ciekawość i zainteresowanie sztuką (…). Jednocześnie są niekonwencjonalne, skłonne do kwestionowania autorytetów, niezależne w sądach.”. Brzmi sensownie — autorzy poczytnych polskich blogów też mogą być opisani tymi słowami. To właśnie ta bezprecedensowość napędza ich licznik odwiedzin. Ciekaw jestem, jak sprawa wygląda z blogami, które mienią się jako bardziej profesjonalne, a mniej dziennikarskie — może w tym wypadku otwartość trzeba bardziej tonować?


  • Guadagno, Rosanna E., Bradley M. Okdie, and Cassie A. Eno. “Who blogs? Personality predictors of blogging.” Computers in Human Behavior 24, no. 5 (September 2008): 1993-2004. Academic Search Complete, EBSCOhost (accessed January 14, 2010).
  • Amichai-Hamburger, Yair, et al. “Personality characteristics of Wikipedia members.” Cyberpsychology & Behavior: The Impact Of The Internet, Multimedia And Virtual Reality On Behavior And Society 11, no. 6 (December 2008): 679-681. MEDLINE, EBSCOhost (accessed January 14, 2010).
  • Ferraro, Giovanni, et al. “Italian bloggers’ stories: Their personalities and interpersonal relationships quality.” Annual Review of CyberTherapy and Telemedicine 6, (2008): 77-82. PsycINFO, EBSCOhost (accessed January 14, 2010).
Your subscription could not be saved. Please try again.
Pomyślnie zapisano adres! Sprawdź swoją skrzynkę!

Ostatnie artykuły

Mniejsza o covid, noś maskę, żeby podkreślić swoje piękno!

Maseczki pojawiły się w naszym Europejskim życiu niczym Elon Musk w Twitterze — obiecały pomóc, wprowadziły niebagatelny zamęt, wszędzie się walały, i podniosły nie jedną brew zdziwienia. Niektórzy badacze twierdzą jednak, że maska może uczynić nas pięknymi, jeśli nie zostaniemy po drodze naznaczeni jej ponurą klątwą…

Hipnozą w jelita

Zespół jelita drażliwego to przypadłość nie tylko przewlekła, dość nieprzyjemna, lecz także występująca dość często, bo nawet u około 11.2% ludzi na całym świecie. Choroba ta, zwana też IBS (z ang. Irritable Bowel Syndrome), charakteryzuje się nawracającymi zaburzeniami jelit i ciągle niewyjaśnioną przyczyną. Jak to z jelitami bywa, ulgę może przynieść specjalna dieta, lecz coraz częściej wśród środków leczniczych wymienia się hipnoterapię. Jak skuteczna może być taka terapia i na czym ona polega?

Losowe artykuły

5 Comments

  1. Aś

    z zasadt większość ludzi uważa iż znajdują swoje Ja w Internecie przykładem tego może być chociażby fenomen second life.

    Nizsze wyniki ugodowości bądź otwartości spowodowane sa ograniczaniem spedzania czasu wśród ludzi na rzecz siedzenia przed komputerem.

    Jeśli chodzi o blogi — najłatwiej być kreatywnym chowając się po drugiej stronie kabla. Spójrz chociażby na niektórych ‘cwaniakow’ i ich odważne a i często złośliwe komentarze na rożnych portalach, forach etc. Łatwiej być niezależnym w osądzie i kwestionować autorytet siedząc w sieci bo jest to zdecydowanie bezpieczniejsze. A ich postawa która podnosi im oglądalność.. cóż.. im więcej kontrowersji tym większą uwagę skupiasz.. tak było zawsze, tak jest i zapewne będzie.

    Reply
  2. Jędrzej

    Nie powiesz mi, że człowiek który używa w internecie tylko wp.pl i youtube raz w tygodniu swoje realne Ja widzi głównie poprzedzone www? Najpierw musi zaistnieć aktywność, by stała się częścią Ciebie. Nie masz swojego avatara ponieważ od początku swoje realne Ja widziałaś w internecie. Raczej ponieważ grasz 5h dziennie w second life, możesz tą część swojej psyche spostrzegać jako bardziej “wirtualną”. Z resztą chodziło tutaj bardziej o różnicę między wikipedystą a innym internautą, nie wikipedystą a chłopem z pola ;)

    “Nizsze wyniki ugodowości bądź otwartości spowodowane sa ograniczaniem spedzania czasu wśród ludzi na rzecz siedzenia przed komputerem.” – Gigantyczna grupa ludzi spędza jeszcze więcej czasu przed komputerem, a nie ma takich wyników osobowościowych. Nie jest więc to żadne wyjaśnienie ;) z resztą to cechy są jako taki, ale jednak, predyktorem zachowania.

    Odpowiedzialność za obraźliwy post na forum a odpowiedzialność za swój blog to zupełnie inna sprawa. Obraźliwy post nie przyciągnie Ci czytelników. Na blogu musisz czytelników zdobyć i utrzymać – to wymaga nie buty ale interesującego, innego zdania. Jest łatwiej rzucać tutaj uwagi ostrzejsze, ale blog na którym ktoś tylko bezczelnie wrzuca innym dużo odwiedzin mieć nie będzie (no, chyba, że brać pod uwagę kominka ;)).

    Reply
  3. Aś

    nie mowilam o ludziach ktorzy uzywaja internetu sporadycznie.
    wrecz chodzi mi o tych ktorzy ślęczą nad nim calkiem czesto. zauwaz ze juz dzieciaki spedzaja wiekszosc wolnego czasu grajac. takze to zjawisko “sleczenia” robi sie coraz bardziej powszechne. czego zapewnie nie zauwazamy poniewaz sami spedzamy przed komputerem wiecej czasu niz dwa razy w tygodniu sprawdzanie wp.

    wlasnie avatar jest Twoim JA w internecie.
    spojrz chociazby na ostatnie filmy jak :surogaci: badz wlasnie :avatar: badz ewentualnie “:gamer”:.
    to wlasnie ich JA troche stunningowane wygrywa z realnym zyciem.

    z ta gigantyczna grupa ludzi no lajfów miałam okazje troche poprzebywac.
    i uwierz mi, ze Ci ludzie sa aspoleczni.
    z jednym z nich jak wiesz miałam okazje mieszkac. Zachowanie takiego człowieka jest zdecydowanie inne niż osoby ktora spedza wiecej czasu wsród ludzi.
    taki człowiek nie potrafi sie dogadac bo po pierwsze nie widzi potrzeby, nie widzi chociazby problemow wokol siebie takze nie ma dla niego tematow do dyskusji.

    masz racje. Komentarzami nie zdobedziesz fanow. ale juz blogiem .. chamskim badz bezczelnym tak
    ostatnio panuje fenomen penwej babki Sara May ktora obraza wszystkich i wszystko.
    i z ciekawosci zajrzałam na jej bloga. Komentarze czytelnikow to z reguly ataki na nia. Ale za to jaka ilośc! tak wiec osiagnela co chciala, jej pseudonim powiela sie w sieci a i popularnosc pewna jest:)

    Reply
  4. Jędrzej

    Nie chodziło Ci o tych, co używają sporadycznie, ale użyłaś słów “z reguły ludzie” – czyli ich gruba większość ;) I spędzamy więcej czas przed komputerem, co spowodowane jest wieloma czynnikami, a w końcu realne Ja zaczyna być coraz bardziej umiejscowione właśnie za światłowodem.

    Troszkę zakręciłaś chyba potoczne określenie “twoje Ja” z czymś co określamy jako “realne Ja”. Avatar nie jest realnym Ja, ale może być elementem mocno wpływającym na umiejscowienie tej części swojej osobowości w świecie wirtualnym.

    Co do blogów – istnieją wyjątki, dlatego przywołałem kominka ;) Ale obrażać też trzeba w interesujący sposób :P

    Reply
  5. Aś

    wiec w pewnym sensie zlewamy sie z tym światłowodem.
    czyli to realne JA zanika? czy po prostu sie zmienia.. w pewnien sposob?

    Avatar ma powiazania z realnym JA. ale jak pisales mi na gg .. realne JA jest psycholicznie okreslane inaczej i moglam namieszac;)

    Reply

Trackbacks/Pingbacks

  1. Halucynacje z internetu | Neurotyk - [...] Kim są użytkownicy Wikipedii? share var nk_wg = ({"image":"http://neurotyk.net/wp-content/uploads/themes/eNews/images/icon/sledzik.png","host":"http://nasza-klasa.pl/","content":null}); this [...]

Submit a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Pin It on Pinterest